bitwa...

Niestety, Mordrak nie wiedzial, ze armia Sartoriusa jest zmutowana, i pod wplywem domestosa kazda szczotka dzieli sie na dwie. Podwojona armia poleciala w kierunku Venus, uprzednio pozostawiajac Mordrakowi na marsie powtorna bombe z szambem.

Le Jansis zawsze szczotki lubiła, więc się z nimi naprzyjaźniła, ha!

niestety, one uznajac, ze wola sie zaprzyjaznic, niz naprzyjaznic stwierdzily, ze Jansis im przeszkadza i rzucily na nia zaklecie meteoru Very Happy

A że to badziewne zaklęcie nei podziałało Jansis bez trudu zmutowała szczotki, tak że tym wyrosły zęby i wyszły gały, i szczotki a la Giertych rzuciły się na Sartoriusa.

cale szczescie ten bial na sobie betonowy skafander i nic mu nie mogly w stanie zrobic. W ataku furii rzucily sie wsciekle na Jansis i rozdaly na strzepy ^^

Komu mnie rozdały ? Crying or Very sad

tfu... rozdarly Very Happy

A maxman podpalił strzępki Jansis i całego Sartariusa zapalniczką z ogniem słonecznym. Very Happy

Ale maxmanowi zafajczył się ogon i on też się podpalił!

Ale maxman był odporny na ogien więc wziął miotacz ognia i podpalił ogniem słonecznym cały świat.

I wszyscy się spalili a że Mordrak był w bardzo odległej galaktyce to on przeżył

A Jansis uczepiła się jego cuchnącej skarpetki, wytrzymała smród, i doleciała do jego odległej galaktyki gdzie zaszył się w lesie by zregenerować siły.

A Mordrak wyciął las w pień razem z Jansis

Na szczęście nie zauważył, że uciekła podziemiami do innej galaktyki Very Happy

[Dostaję w bonusie 200 punktów życia, bo już nie jestem przyjaznym krasnalem Laughing

]

A Rudy Karzeł przywołał demona kłamstw, który schował wszystkie galaktyki do kieszeni i wrzucił do studni xD

Co, kieszeń do studni wrzucił?

A co sobie będzie nie wrzucał? Wrzucił i kieszeń, i spodnie w których kieszeń ową miał. (Demon w spodniach?)

Hehe, ale Ananas Rudy Karzeł zaplątał się w portki demona i razem z innymi wpadł do pamiętnej studni w której poległ klys. Tylko Jansis rozwinęła skrzydła i uniosła się ku niebu.

Ale maxman zafajczył skrzydła Jansis i spadła do Czarnej Dziury.

Spędziła w studni dwie tury i poświęciła się leczeniu. Gdy miała całkowicie uzupełniony pasek życia w jej oczach zapłonęła żądza mordu. Ukręciła głowę maxmanowi i rozdeptała ją obcasem. Ponownie rozwinęła skrzydła i uciekła ze Studni (może pędziemy ją pisać z dużej literki Very Happy

W końcu tak często się tu przewija Very Happy

) na inny kontynent.

Ciało mazmana bez głowy złapało Mordraka za szyję by go udusić.

Mordrak podarował ciało ghulom które je zjadły.Mordrak wynajął trolla który rzucił ogromnym głazem w Jansis która właśnie leciała i spadła na ziemie przygnieciona ogromnym głazem

Maxman się wk****ł(zdenerwował bardzo) i jeb**(uderzył b. mocno)w Ghule z basebala któty był nasączony w jadzie na trupojady a te odleciały do Mordraka i się popłakały.Następnie Maxman wsadził Mordraka w centrum największego słońca, podłoczył bombe a ta wybuchła rrazem ze słońcem jak supernowa i stopiły Mordraka, Jansis i reszte istot żywych.Maxman jako że był odporny na ogień przeżył i stwożył świat od nowa tak jak mu się to podobało i zniknęła granica między ładem i chaosem.Okrzyknięto go władcą świata.

Nie spostrzegł jednak że popioły Jansis i Mordraka zostały. Wskrzesiła ich ubłagana przez Jansis bogini Saria. Mordrak i Jansis postanowili zawiązać tymczasowy pakt, by zniszczyć maxmana. Zaczęli knuć plany przeciw niemu w królestwie Sari, gdzie ani żaden śmiertelnik, ani martwy, ani inny bóg ani żaden maxman nie mógł ich ujrzeć ani znaleźć.

Wtedy maxman przyzwał Nieistniejącego który był najpotężniejszą istotą na świaecie i kazał mu zabić wszystkich Bogów, Mordraka i Jansis.On to zrobiłi tym razem zniszczył ich doszczętnie sam MAXMAN i nie pozostał po nich nic i tam maxman żądził przrez wieki w czas nieskączony.

Saria jako że była boginią ukarała Nieistniejącego i maxmana wysyłając go do krainy ciemności gdzie rządziły cienie.Do krainy ciemności nikt nie mógł wejść nawet bóg chyba że bóg za kare go wysłał a wyjść nikt ale to nikt nie może.W tej krainie wszędzie są cienie które wysysają energie życiową za każe nieposłuszeństwo.Maxamn utworzył swoje wielkie królestwo a Jasnis...