bitwa...

co był ded^^? Smile

Heh ja też gram w tibie...narazie rycerz 11lvl

Ja miałem Palladyna na 11lv i ded. Ale wrócmy do tematu. Wokół pacojana tworzy się niebieska poświata i sprawia że wybielacze przestają działac.

Festus używa na Pacojanie Perwoll Black Magic

Sullivan dodaje do wybielaczy proszku X i znów działają.
Później dokończył plewić ogródek ze szczęścia i poszedł sprzedawać wybielacze ^_^

Pacojana będąc cały czrny podskakuje ze szczęścia i zaczyna wszystkim domalowywac wąsy palcem.

Sullivan biere szlauch i idzie napełnić se basenik

Po 2 letnim rozejmie.. podły szczur sieter ponownie uknuł mały spisek..., jako iż jego wójkiem jest sławny Roman, rozsyła w masakrycznym tempie ulotki z napisem "piekny Romanie rządz w Watykanie", niechcący jedną z ulotek zjada Pacjonata i powoli acz skotecznie zaczyna się dusić Wink

Zack bierze miecz i jednym uderzeniem odrywa głowe sieterowi^^ Wink

Jak zwykle miecz :p

Sieter nie "mogąc" znaleźć włąsnej głowy wstawia sobie dynię którą kradnie z festusowego ogródka Wink

. Bierze 90 tubek pasy collgate i zalewa pastą Zacka Wink

.

ps.Zack długo Cię nie było Wink

.

Wtedy niespodziewanie zza krzaków wyskakuje kamdz i gasi wszystkich powiedzieniem "bambuchaa".

P.S. Kto rysował szkice na stronie [link widoczny dla zalogowanych]

Uzytkownicy z całego świata Wink

<Przychodzi>
<Wychodzi>
<Wychodzi>
<Wychodzi>
Reset Razz

A Sullivan zaśpiewał : Aaleeluuja aaleluja aaleeluujaa aalleluja.
I wszyscy zaczęli plewić ogródek ze szczęścia, a ja poszłem sprzedawać wybielacze.

<Wszedłem ja> i wszyskich zaatakowałem gazem ketchupowym. Ponieważ nie mieliście masek antysosowych, dostaliście wysypkę w postaci cebuli na nosie.

Wszyscy zaczęli płakać, a Sullivan zjadł ze smakiem cebule, później poleciał w kosomos i przekawał obcym wiedze o wybielaczach, dowiadując się że kamdz nie nawidzi wybielaczów, porywają go i wsadzają do wariatkowa

Kamdz razi prądem z palca u nogi wszystkich kosmitów i ucieka z pierdla. Ląduje na ziemi i ukrywa się pod łóżkiem Sullivana. I zaczyna knuć zemstę...

Sullivan zadużo ważąc przygniótł łożko a tym samym kamdza

Ale sullivan nie wiedział że kamdz ma dobrego brata klona i to właśnie on został zgnieciony, a prawdziwy kamdz dalej knuje zemste w swojej kryjówce.......

Sullivan powiedział Bogowi żeby zalał cały świat i kosmos i żeby dał Sullivanowi czas na Zbudowanie arki, zamontowanie tam TV, Komputeru, Internet LIVE BOX 20000000 MB/sec , Kablówki i zatarganie tam swojej dziewczyny ;> to się nazywa życie Smile

A kamdza napewno zalało bo nieumiał pływać Razz

Z kolei Sullivan zginął bo nie_znał ortografii.

kamdz miał ukrytą pod ziemią całą armię hiszpańskich krwiożerczych arbuzów, które zaatakowały zwłoki Sullivana, który nie_znał ortografii.

Sullivan podłączył się do mapy, nauczył się wszystkiego z ortografi to wkońcu znał_ortografie, później wyjechał na słońce się poopalać a jednocześnie zsyłając kule ognia na kamdz'a i festus'a.

Pacojana wypluł ulotkę i opala się w kulach ognia.

Jednak i to nie pomogło Sullivanowi uchronić się przed unicestwieniem, gdyż wciąż nie potrafił składać poprawnych gramatycznie zdań Laughing