bitwa...

(manoroth nie "margarotho", thrall, grom hellscream Razz

nie ma to jak się czepiać Wink

)
Cumeel użył ataku puli i efekt porywający (wrogowie polecieli daleko oj daleko... conajmniej do Trzebuskiej Sietera Razz

)

Demi wlacza sie do bitwy - bierze widly i otacza magiczną aurą siebie ze staje sie niewidzialny po czym atakuje kazdego na tym forum - zamieniajac w swoich slugosow Razz

Jansis jednak zamieniła się w małą żabkę którą Demi nie zobaczył i pogryzła go w nogi Very Happy

Mordrak jako że jest trupem od urodzenia nie zamienił się w sługusa.Uciekł ale sługusy demigoda goniły Mordraka dlatego Mordrak musiał żucicz swoją bezcenną starą skarpetę dzięki czemu wszyscy się uudusili

Oprócz żabki oczywiście Very Happy

Ale jak nie to, to tamto... Mordrak biegnąc zgniótł jansis swoją kościstą nogą. Ona jednak, tak jak każda żaba, miała 150 żyć Very Happy

Jednak to nie był koniec. Jansis znów zamieniła się w człowieka i podeszła do Demigoda. Trzeba mu było dać karę największą z największych, potępić go najbardziej jak tylko można, za to, że ma właśnie 2000 postów Very Happy

Jansis więc wzięła dwa patyki i wsadziła Demiemu do nosa Very Happy

NOcna Wilczyca zmieniona w sługusa truje się odurem starej szkieletowej skarpetki Razz

Sull powraca z wyspy, z planem superhiper marketu wybielaczy, póki co nie ma materiałów to od niechcenia puszcza wszystkim HI SHOTY! [tak hi nie head]

Ale Jansis chowa się w koszu na śmieci i z ukrycia strzela w Sullivana pistoletem na kapiszony:)

Maxman patrząc na to wszystko wybuchł jak bomba atomowa rozwalając wszystko i zabijając wszystkich dookoła.Sam używa mocy regeneracji i żyje dalej.

Jansis też używa tej mocy i żeby się zemścić na okropnym maxmanie przebranym za spidermana walnęła go klawiaturą w łeb i stracił przytyomność

Potem ją odzyskał i rozwalił Jansis czache tak jak Sylar z Heroes po czym powstrzykiwał coś do jej mózgu przez co stała się ona jego sługą

Mordrak był taki mądry że zapomniał skoro ma dwie nogi to i dwie skarpetki.Odwrócił skarpetkę na drugą stronę i założył ją, szedł jak demon wszystko za nim umierało:maxman, janis, sullivan, nocna wilczyca, cummel, drzewa wszystko powoli umierało a Mordrak zrobił już pierwszą część swojego niecnego planu.Odzyskał swoją drugą skarpetkę i zabił,zniszczył już doszczętnie wszystko potem zmienił w rubryce "skąd" miejsce zamieszkania chociaż mieszkał dalej tam gdzie przedtem mieszkał ale nikt tego nie wiedział a obecnej wsi nie ma na mapie polski więc Mordrak stał się niewidzialny i nikt nie mógł go widzieć.

Ps: wiem że w wrarcafcie był manarot a nie margarot ale ja specjalnie to zmieniłem.

Maxman zaczął szukać Mordraka a kiedy go znalazł zamienił go w szkieleta i dał jego kości na pożarcie stadzie Rotwailerów.

Mordrak był,jest i będzie szkieletem z kosą pełny w zbroi ale jego kości są trujące więc rotwailery się otruły a Mordrak jakoś się posklejał i dalej truł świat swoimi skarpetkami

Wtedy maxman zsummonował armię the Netherbeastów odpornych na trucizne i kazał im zabić Mordraka.

The Netherbeast-

Mordrak wkurzył się i stworzył dwa razy większą armie Demonów które zabiły armię the Netherbeastów odpornych na trucizne następnie zabiły maxmana.Mordrak Pociął maxmana na kawałeczki o rozmiarze 1mm i każdy jeden kawałeczek ciała zostawił w inne częszci świata a niektóre wysłał do kosmosu.I przy każdym kawałeczku ciał postawił po 6 demonów które trzymały je zamkniętym tytanowym pudle zakopanym głęboko pod ziemią

Maxman zregenerował się i z każdego 1mm kawałeczka powstały nowe maxmany które zabijały Demony i pocięły mordraka na kawałeczki 0,1mm

[quote="Mordrak"] szedł jak demon wszystko za nim umierało:maxman, janis, sullivan, nocna wilczyca, cummel, drzewa

ale nie zabił bubla bubel wskrzesił reszte pod postacią ptaków reszta z wdzięczności rzuciła na bubla czar ktury go zamienił z powrotem w "człowieka"

Maxmany zyskały nową moc którą przemieniały innych w maxmany (coś ala Agent Smith z matrixa) więc zamieniły resztę nawet bubla i to co on wskrzesił po czym pilnowały strzępków Mordraka.

Jansis jednak była odporna na czarnoksięskie czary maxmana. Zmieniła się z ptaka w człowieka, gdyż miała taką umiejętność. Zaszła maxmana od tyłu, ukręciła mu łeb i wrzuciła go do studni. Z pośród ptaków uratowała (zmieniła w ludzi) trzy osoby. Modraka, bo ma fajny avatar i tak żałośnie wyglądał jako kupka kości, bubla, bo miała wobec niego dług wdzięczności, i wilczycę, bo jako jedyna była dziewczyną Smile

Ale Jensis zabiła tylko jednego z maxmanów reszta rzuciła się na nią a skoro była ptatkiem upiekli ją sobie na rożnie.

Mordrak szybko wskoczył w środek walki jednym machnięciem zabił wszystkich maxmanów wokół siebie i zniknęły oprócz jednego.Mordrak uratował Janis a następnie razem zamknęli maxmana w magicznym kufrze z którego niemożna wyjść NA ZAWSZE i odesłał go do innego świata w tym kufrze

A maxman NIE MÓGŁ już sobie poradzić z zamkiem kufra i wylądował w nim na samym końcu świata z którego NIE MA POWROTU (HAHAHA!!! Very Happy

) Reszte jego maxbraci Mordrak i Jansis zamknęli w magicznych pozytywkach, pudełkach, koszach na śmieci i puszkach po pepsi i wysłali tam gdzie trafił ich maxman brat. Tak oto z ziemi zniknęła plaga maxmanów i wszyscy żyli długo i szczęśliwie Wink

Niech mnie ktoś uwolni w wolnym czasie Smile

.

A Mordrak siedział w podziemiach z swoimi kolegami.