Autor |
Wiadomość |
Arti
..::Wybraniec::..
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Nie 13:50, 08 Lip 2007 |
|
Ale czy rozgrywką są podobne? Nie wiem w której to grze są idealnie odwzorowane jednostki bojowe? Ponoć jest nasza polska husaria. Poza tym do takich bojów potrzeba mocnego kompa a jak pamiętam u mnie strategie bardzo źe działały.
|
|
|
|
|
|
|
Sullivan
Pogromca Demonów
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bojszowy
|
Wysłany:
Nie 16:05, 08 Lip 2007 |
|
Uuuu to nie. Może ci chodzi o kozaków, bo tam są tam husarły...
|
|
|
|
|
Mordrak
Pogromca Demonów
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Sośnica
|
Wysłany:
Pon 16:21, 09 Lip 2007 |
|
Jeszli chodzi o strategie to bardzo fajna gra jest Warrior kings.Grafika jak się przybliży kamerkę maksymalnie to jest obrzydliwa ale jak się nie będzie przybliżać za mocno to się nie zobaczy tego koszmaru.W tej grze jest się księciem Altorem [z imieniem chyba się pomyliłem] który żyje w skorumpowanym świecie rządzonym przez złego Patriarchę chyba.Altor żyje sobie spokojnie aż tu nagle Zły Patriarcha przychodzi ze swym wojskiem i niszczy nam wioskę i zabija ojca a my następnie musimy uciekać do Englii.Możliwość przyzwania mitycznych i diabelskich stworów.
Wymagania
750 mHz
256 ram [Jeszli ktoś ma trochę mniej to możliwe że zadziała]
akcelerator 3d[ czasami bez akceleratora 3d można sobie pograć w takie gry]
Gra nie jest specjalnie trudna.Mnie bardzo wciągnęła.Jeszli chcecie to mogę z kopiować dokładny opis gry.Gra się dzieje w średniowieczu.Rok wydania 2002r
|
|
|
|
|
Arti
..::Wybraniec::..
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 9:10, 10 Lip 2007 |
|
A czy gra ta ma status abandonware? Tzn. cy jest darmowa czy trzeba kupić?
I druga sprawa: ściągnąłem sobie RTS'a S.W.I.N.E - całkiem ładna grafika i pomysł, czy grał ktoś może i może napisać jaka frajda z zabawy, czy trudna potem (czyt. głupia) utd...
|
|
|
|
|
Sullivan
Pogromca Demonów
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bojszowy
|
Wysłany:
Wto 9:40, 10 Lip 2007 |
|
Kozaków możesz kupić w sklepie za 14;99 xD
S.W.I.N.E.... Miałem to chyba 2 lata temu z gazety ;p Wojna swin xD Poźniej juz sie stała nudna i głupia, dobre są tylko początki.... ;x
|
|
|
|
|
Mordrak
Pogromca Demonów
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Sośnica
|
Wysłany:
Wto 14:31, 10 Lip 2007 |
|
Tzn: co rozumiesz przez słowo darmowe Arti.
Raczej tej gry nie kupisz w sklepie, możliwe że w jakimś internetowym sklepie za 19.99 lub taniej.Lub można też ściągnąć z internetu tą gre co raczej jest nielegalne acz policja się tym niezbyt przejmuje.
|
|
|
|
|
Sullivan
Pogromca Demonów
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bojszowy
|
Wysłany:
Wto 14:58, 10 Lip 2007 |
|
Mordrak napisał: |
Tzn: co rozumiesz przez słowo darmowe Arti. |
Coś takiego jak MU... lol
|
|
|
|
|
mesel
Przyjazny Krasnal
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6
|
Wysłany:
Wto 19:24, 10 Lip 2007 |
|
mi tam w follouta nie idzie.
a propo wie ktoś jak w foloucie zdobyćhydro procesor to jest peirwszy qeust a ja nie wiem o co chodzi
|
|
|
|
|
Arti
..::Wybraniec::..
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Śro 15:16, 11 Lip 2007 |
|
Grasz w Fallouta 1? Heh hydro procesor to twoje główne zadanie w grze więc cierpliwości
A co do darmowej gry to np. właśnie jak w przypadku S.W.I.N.E - można ją pobrać legalnie za free z netu.
|
|
|
|
|
Nosaty
Początkujący
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 10:20, 20 Lip 2007 |
|
a graliscie w Fable ? to jest spoko gierka:D czekam na DD2 i na Fable 2 juz mi sie rece trzesa...moj komp rez bedzie sie trzasc jak zobaczy wymagania;)
|
|
|
|
|
Jansis
Pogromca Gargulców
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Między Pruszkowem a Magdalenką 8D
|
Wysłany:
Sob 19:51, 04 Sie 2007 |
|
Fallout? Hydro procesor? Mesel, witaj w klubie, też się zacięłam. Grałam kilka dni, przeszłam trochę wiosek, ale jak dla mnie to to bylo jakieś pogmatwane. Wogóle nie miałam chęci. Musię się przyznać... Rzuciłam go. Rzuciłam Fallouta po zaledwie tygodniu Wie ktoś czy 2 część jest lepsza? Mam ją, ale brak chęci po graniu w pierwszą...
|
|
|
|
|
Arti
..::Wybraniec::..
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Sob 20:40, 04 Sie 2007 |
|
II część jest świetna i zdecydowanie prostsza od jedynki, bonie jest ograniczona czasowo. Hydroprocesor z jedynki to główny cel gry i ona cała się wokół niego kręci, dlatego znajdziecie go pod koniec PS w dwójce składamy własny pojazd z dużym bagażnikiem! Tankujemy wachę i gaz do dechy, normalnie jak w życiu:>
|
|
|
|
|
Jansis
Pogromca Gargulców
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Między Pruszkowem a Magdalenką 8D
|
Wysłany:
Nie 16:53, 02 Wrz 2007 |
|
Ale i tak nie przejde Fallouta. Nie teraz. Mam go dosyć. Z Gothikiem II tez mam mały problem bo mi się nudzić zaczyna...
|
|
|
|
|
Sullivan
Pogromca Demonów
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bojszowy
|
Wysłany:
Nie 23:09, 02 Wrz 2007 |
|
Ja GII za pierwszym razem z trudem przeszłem ... many nie miałem a grałem magiem, jedynie co mnie regenerowało to spanie, ale trudno było o łóżko przenośne.
|
|
|
|
|
Jansis
Pogromca Gargulców
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Między Pruszkowem a Magdalenką 8D
|
Wysłany:
Pon 17:10, 03 Wrz 2007 |
|
Łóżko przenośne w Gothicu? Oj, chciałabym... Ja gram łowcą smoków i jestem w tym dworze Irdorath (czy jakoś tak), ale właśnie wkurza mnie, że jak mam już amło elixirków to musze spowrotem na ten statek! Daleko jeszcze do końca? bo jak nie to się pomęcze
|
|
|
|
|
maxman
Przyjazny Krasnal
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/6
|
Wysłany:
Pon 17:42, 03 Wrz 2007 |
|
To zależy gdzie jesteś w tym Dworze bo na końcu jest Smok-Ożywieniec i jak go rozwalisz to wracasz na statek i koniec gry.
|
|
|
|
|
Jansis
Pogromca Gargulców
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Między Pruszkowem a Magdalenką 8D
|
Wysłany:
Pon 18:48, 03 Wrz 2007 |
|
Właśnie byłam przed smokiem i kilka minut temu go zabiłam swoją drogą to się zawiodłam, myslała, że jeszcze sobie pogram...
|
|
|
|
|
Arti
..::Wybraniec::..
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 17:54, 16 Paź 2007 |
|
Ponieważ to dział o grach zamieszczam moją recenzję Mortyra 2 niedawno ukazaną. Może kogoś zachęci ona do gry
Do Mortyra 2 podchodziłem tam samo ciepło jak do jedynki. Gra mnie wcale negatywnie nie zaskoczyła, jak czytałem w wielu recenzjach. Wręcz przeciwnie, wszystko jest fajnie ale takie pozytywne wrażenie utrzymuje się tylko do połowy gry (akcji z niszczeniem transporterów a dokładniej Mausa). Sama broń, otoczenie i pomysłowość niektórych zadań cieszy. Jak można się domyślić - naszym zadaniem jest zbadanie tajnych hal produkcyjnych Niemców i uniemożliwienie im produkcji a także wystrzelenia najnowszych rakiet V3.
Jeśli chodzi o dźwięk to Mortyr 2 jest jedną grą, w której nie potrafiłem grać z muzyką. Często zagłuszała ona odgłosy żołnierzy i w dalszych etapach gry męczyła. Strzały broni są w porządku, odzywki i okrzyki Niemców też, ale powinny być one zdecydowanie częstsze i bardziej urozmaicone od ciągłego "keine bewigon" czy "hilfe". Miałem wrażenie, że żołnierze niemieccy mówią do siebie tylko w początkowych etapach, potem odzywał się średnio co 20 żołnierz. Jeśli chodzi o samą broń to cieszy, że jest z czego wybierać, od bagnetu zaczynając po Parabellum z tłumikiem, MP-40 a Panzerfaut kończąc. Są także karabinki z lunetami w tym karabin z tłumikiem i noktowizorem (nawiązanie do jedynki). Dostajemy nawet haubicę (PZB 39?) – karabin jednostrzałowy rozrywający cel na strzępy. Tak, tak - gra czasem jest mocno krwawa. Wspomniany przeze mnie przed chwilą karabin jest bardzo ciężki ale niezastąpiony w końcowych etapach gry, gdy spotykamy mocno opancerzonych (prototypy kamizelek?) Niemców. Niestety tu zaczynają się minusy – mianowicie celność i skuteczność broni. O ile bardzo dokładne wycelowanie z Mausera i oddanie dwóch strzałów (lub jednego w głowę) we wroga aby go zabić jeszcze rozumiem to strzelanie w jednego „nazi” po 7-10 razy z FG-42 już nie. Wytrzymałość wytrzymałością ale są granice. To samo z zasięgiem broni. Całą grę można by przejść przy użyciu Parabellum bo zwykle 2-3 strzały kończą się śmiercią. Co ciekawe broń razi na bardzo daleką odległość i tym samym kładzie na łeb większość oręża w grze. Co do kwestii noża użyłem go tylko raz w grze więc jest bezużyteczny – co prawda narzekamy od czasu do czasu na braki ammo ale lepiej jest celniej strzelać niż lecieć na pozycję nazistów dysponujących MG-34 z samym nożem. Najlepiej strzelało mi się z Bergmanna z tłumikiem i celownikiem noktowizyjnym a najgorzej z karabinka automatycznego FG-42. A no i zapomnieć nie można o niezastąpionych granatach
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Co do kwestii inteligencji przeciwników: otóż jest ona wręcz śmieszna. Często żołnierze czekają aż się ich wytnie, innym razem biegają w te i we w te. Do szewskiej pasji doprowadzały mnie rzucane przez nich granaty, zwykle jeden wystarczy aby nas unicestwić, dlatego uciekajmy gdy lecą w naszym kierunku. Ponieważ Niemcy bardzo celnie rzucają granatami (w tym w swoich kolegów) aż boję się pomyśleć, co by było gdyby używali Panzefaustów Sami wrogowie są łatwi i jedynie stacjonarne MG-34 mogą nas zatrzymać. Nie podoba mi się też sposób w jaki gra "każe" nam iść na przód – w niektórych momentach (pod koniec gry) Niemcy pojawiają się tak długo aż nie zajmiemy określonej z góry pozycji. To bardzo wnerwia i psuje radość z dotychczasowego grania tak jak nam się podoba. W grze możemy kierować prototypowym modelem niemieckiego helikoptera a także obsługiwać stacjonarne karabinki i działka na Kubelwagenach. A i pamiętajmy, że postęp rozkładu ciał na polu bitwy jest bardzo szybki, bo na moim ekranie znikały one po 20 sekundach. To kolejny wielki minus tej gry.
Grafika: cóż na pewno większość powie że do bani – mnie zapalonemu graczowi odpowiadała, jednak nie mogłem grać na full detalach dlatego też gra wyglądała dość skromnie. Zdecydowanie najgorszym elementem grafiki są owady, które wyglądają bardzo nienaturalnie a najlepszym efekty pogodowe i otoczenie: drzewa i krzaki. Animacja ciał jest do bani – wydawało mi się, że ciała upadają jak kukły i odbywa się to za wolno. Śmierć żołnierza niemieckiego wygląda jak scena z Matrixa
Jeszcze słowo o samych zadaniach i gameplayu. Otóż autorzy napracowali się nad różnorodnością naszych zadań – czasem przejmujemy stanowiska strzelnicze – innym razem znowu uciekamy pociągiem z terenów wroga. W końcowych etapach gry wykonujemy zadanie a’la Sprinter Cell ale nie chodzi tu o skradanie się z miejsca na miejsce ale o nie oddawanie niepotrzebnych strzałów, gdyż cały teren na którym się znajdujemy wypełnia benzyna i beczki z łatwopalną substancją. I tu dziwność – skoro teren jest tak skrajnie niebezpieczny, czemu co klika metrów spotkać można Niemca uzbrojonego po zęby a nawet grupki Niemców siedzących przy ognisku!! To trochę śmieszy, dziwi i denerwuje jednocześnie. Dalej nie jest lepiej – Niemcy nic nie robią sobie z setek składowanych tam rakiet i ciskają w nas granatami jak zapałkami, z kolei my nie zostajemy im dłużni i wywalamy drzwi do dalszej lokacji odpaloną wcześniej rakietą V1. Dobrze, że ostrożnie musimy postępować do pewnego momentu a i apteczek mamy pełno No i przegięcie trochę z końcówką – dotarcie na czas do określonego miejsca – bierzemy pistolecik w dłoń i cofamy się do wyznaczonej pozycji. A koniec? Hm. Nie zdradzę wam ale napiszę jedynie, że naprawdę można się było mocniej postarać o coś bardziej ciekawego (i dłuższego)
Ogólnie mogę wam napisać, że na pewno nie wrócę do tej gry again tak jak np. do serii COD, ale w mojej głowie pozostanie ona jako dość porządna polska produkcja i na pewno nie zasłużyła sobie na miano beznadziejnej czy totalnie nie udanej.
Grafika: 7/10
Dźwięk: 8/10
Ogólna frajda: 6/10
|
|
|
|
|
Sieter
Administrator
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Trzebuska (Gdziekolwiek to jest, to daleko od Ciebie :D)
|
Wysłany:
Wto 18:08, 16 Paź 2007 |
|
Ja teraz pociskam w Quake Wars -> super giera
|
|
|
|
|
Sullivan
Pogromca Demonów
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bojszowy
|
Wysłany:
Wto 18:14, 16 Paź 2007 |
|
Queak Wars.. albo mi się wydaje albo to mmorpg?
|
|
|
|
|
Sieter
Administrator
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Trzebuska (Gdziekolwiek to jest, to daleko od Ciebie :D)
|
Wysłany:
Czw 8:54, 18 Paź 2007 |
|
Wydaje Ci się... =]
Następca cs-a, podobno
|
|
|
|
|
Arti
..::Wybraniec::..
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 10:00, 18 Paź 2007 |
|
Quake Wars to kolejna produkcja id Software, połączenie Unreala 2 z UT 2007 czyli będzie znowu to samo na ekranie. Pewnie będą standardowe tryby rozgrywek - czyli multiplayer i dla zapaleńców tryb single z botami. Nuuddda. Ale zagram jak będę miał okazję.
|
|
|
|
|
naruto_rasengan
Przyjazny Krasnal
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6
|
Wysłany:
Wto 14:48, 22 Lip 2008 |
|
Rome: Total War
mój faworyt w strategicznych
|
|
|
|
|
Kell
Eksterminator Orków
Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Verdistis
|
Wysłany:
Sob 12:21, 15 Lis 2008 |
|
WTF? Fallout jest ograniczony czasowo? xD
A tak w ogóle grał ktoś w BaboViolent 2 super gierka :d
|
Ostatnio zmieniony przez Kell dnia Sob 12:23, 15 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Sullivan
Pogromca Demonów
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bojszowy
|
Wysłany:
Nie 23:39, 23 Lis 2008 |
|
Fallout jedynka owszem. Na mapie masz tam w rogu gdzieś ile czasu Ci zostało. Ogólnie około sto iluś dni. W Fallaucie 2 - tam niby musisz się spieszyć, żeby ci Twoja wioska nie umarła, więc niby musisz się spieszyć, by zdobyć G.E.C.K. Ale tak czy siak ona wymrze - więc nie musisz się spieszyć i możesz poruszać się po całej mapie do woli i nie martwić się o nic.
|
|
|
|
|
|