Piractwo

Nie mam. Tylko kopię bezpieczeństwa mojego, oryginalnego Unreal Tournament 2000.

Wybacz mi ale i tak w to nie uwierzę...

Mi mogą kompa sprzątnąć.. ten złom jest wart ze 300 zł góra Smile

A moje piratki to jakieś starocie co w sklepach można teraz za grosze nabyć Smile

Przymierzam sie do kupna kompa.. ale to nie bedzie latwe Smile

Jak wyżuce piratki to bende wolny? A co mi tam.. mam i też jestem wolny Very Happy

Haldir, co mi przyjdzie z tego, czy wierzysz mi, czy nie? Znudzony

Nie mam i już.

nie będę tego komentował...nie masz piratów:dobrze, masz piraty: też dobrze...zostawmy już ten temat Razz

I po co się kłócić? ;P
I tak rozstajemy się tym tematem w (s)pokoju... /me zarzyna Haldira ;>

no właśnie...a tak przy okazji:Zauważyliście że teraz posty pisane są tylko w Hyde Park?

Dziwisz się? Wszystkie tematy o Divine zostały wyczerpane.

Ale jak wyjdzie Divinity 2, to dopiero zacznie się spamfest ^^

Hehe... I napłynie nowa fala głupich pytań... xD

będzie sporeee czyszczenie Smile

)

Głupich pytań?Sami będziemy takie zadawać Razz

będziemy wiedzieć o DD2 tyle co o jedynce kiedy pierwszy raz zobaczyliśmy divine...

A ja w DD2 już nie zagram :/ (za slaby komp) ... powoli odchodze od forum.. Tzn. prawie wogule nie zaglądam Smile

Może kiedyś z nowym kompem zagram w DD2 Smile

Ps. Jak będzie za drogie to może piratka Very Happy

Jak ktoś będzie miał Very Happy

Wysłany: Pon 20:56, 12 Mar 2007

u mnie piraty to teraz jakieś 50% Cool

Edit by Demi: treść ocenzurowano

hee... chyba wartoby dać bana ^^

Właśnie to zrobiłem Evil or Very Mad

eee.. dziwni ludzie, wchodząc na polską strone zeby powyzywać ludzi po angilesku...

To nie były wyzwiska, tylko informacja co jest w linku poniżej, tyle, że ten link skasowałem Wink

Buehehe, oki, jak zwykle się ośmieszam Very Happy

nieznanie angielskiego to spory problem...

To przynajmniej teraz masz lepszą motywacją, żeby się nauczyć Wink

nie ogólny nakaz oświatowy, a chęć rozumienia Wink

Hehehe... Najpierw najprzyjemniejszy jezyk czyli niemiecki, potem angielski, ale siłą rzecyz angielski trzeba znać...
a nawiasem mowiac
u mnie ppiraty to jakies 30 - 25 %
mam oryginaly bo mi brat zawsze przynosi co sobie kupi, a piraty tylko neiktore stare gry

Muzyki nie mam oryginalnej. programy gry piraty- tak było 2 lata temu teraz wszystko staniało szybciej jest kupić niż ściągnąć i przegrać pozdro...

wole kupowac gry niz przegrywac, nie wiem czemu, czuje sie wtedy lepiej, ale pozniej jak sie przejdzie gre to problem (przynajmniej u mnie) bo nie mam komu sprzedac itp.

Ps. mam troche orginalnych gier w doskonałum stanie, chce ktos kupić?
mój ostatni nabytek to Dark Messiah

Sram na tych którzy krytykują piractwo. Dla nich jest to większe przestępstwo niż zabójstwo. Większość z nich to rasowi konfidenci