|
|
Autor |
Wiadomość |
Sentezna
Początkujący
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany:
Pią 19:46, 13 Lis 2009 |
|
Poszedł czerwony kapturek i sie zabil.A potem uciekł do wilka u kleofasa na libacji alkocholowo-narkomanotycznej lecz kleofas kupił grzybki chalucynki i wszyscy sie z tego ucieszyli. Zaczeli dymać jak lokomotywa, para buh fajką i wiecław spadł z krzesła! Wywar od czarownika bimbrownika abstynenta marjany kupili wszyscy i zaczęli...sobie próbować po-prawić błędy ortograficzne lecz byli najarani zielskiem z biedronki za dwie stówy i starą maślanke zeżarli bo ona była nieźle przeterminowana i nie zdołali się powstrzymać przed pójściem na diabelski młyn by mogli spokojnie chaftować , niestety trafili do książki J.K. Rowling gdzie były wielkie litery, których nie widział bo był pokopany i wtedy ten kleofas poszedł do mamy brzydkiej,która jarała marychę
|
Ostatnio zmieniony przez Sentezna dnia Pią 19:47, 13 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
hero
Przyjazny Krasnal
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Żory
|
Wysłany:
Sob 11:14, 14 Lis 2009 |
|
Poszedł czerwony kapturek i sie zabil.A potem uciekł do wilka u kleofasa na libacji alkocholowo-narkomanotycznej lecz kleofas kupił grzybki chalucynki i wszyscy sie z tego ucieszyli. Zaczeli dymać jak lokomotywa, para buh fajką i wiecław spadł z krzesła! Wywar od czarownika bimbrownika abstynenta marjany kupili wszyscy i zaczęli...sobie próbować po-prawić błędy ortograficzne lecz byli najarani zielskiem z biedronki za dwie stówy i starą maślanke zeżarli bo ona była nieźle przeterminowana i nie zdołali się powstrzymać przed pójściem na diabelski młyn by mogli spokojnie chaftować , niestety trafili do książki J.K. Rowling gdzie były wielkie litery, których nie widział bo był pokopany i wtedy ten kleofas poszedł do mamy brzydkiej,która jarała marychę.Mama zablila kleofasa
|
|
|
|
|
Sentezna
Początkujący
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany:
Śro 17:28, 18 Lis 2009 |
|
Poszedł czerwony kapturek i sie zabil.A potem uciekł do wilka u kleofasa na libacji alkocholowo-narkomanotycznej lecz kleofas kupił grzybki chalucynki i wszyscy sie z tego ucieszyli. Zaczeli dymać jak lokomotywa, para buh fajką i wiecław spadł z krzesła! Wywar od czarownika bimbrownika abstynenta marjany kupili wszyscy i zaczęli...sobie próbować po-prawić błędy ortograficzne lecz byli najarani zielskiem z biedronki za dwie stówy i starą maślanke zeżarli bo ona była nieźle przeterminowana i nie zdołali się powstrzymać przed pójściem na diabelski młyn by mogli spokojnie chaftować , niestety trafili do książki J.K. Rowling gdzie były wielkie litery, których nie widział bo był pokopany i wtedy ten kleofas poszedł do mamy brzydkiej,która jarała marychę.Mama zablila kleofasa i poszła spać
|
|
|
|
|
hero
Przyjazny Krasnal
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Żory
|
Wysłany:
Czw 8:09, 19 Lis 2009 |
|
Poszedł czerwony kapturek i sie zabil.A potem uciekł do wilka u kleofasa na libacji alkocholowo-narkomanotycznej lecz kleofas kupił grzybki chalucynki i wszyscy sie z tego ucieszyli. Zaczeli dymać jak lokomotywa, para buh fajką i wiecław spadł z krzesła! Wywar od czarownika bimbrownika abstynenta marjany kupili wszyscy i zaczęli...sobie próbować po-prawić błędy ortograficzne lecz byli najarani zielskiem z biedronki za dwie stówy i starą maślanke zeżarli bo ona była nieźle przeterminowana i nie zdołali się powstrzymać przed pójściem na diabelski młyn by mogli spokojnie chaftować , niestety trafili do książki J.K. Rowling gdzie były wielkie litery, których nie widział bo był pokopany i wtedy ten kleofas poszedł do mamy brzydkiej,która jarała marychę.Mama zablila kleofasa i poszła spać.Potem zostala syreną
|
|
|
|
|
bubel75
Pogromca Gargulców
Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: ostrów wielkopolski (metropolia większa niż miami)
|
Wysłany:
Pią 20:16, 20 Lis 2009 |
|
Poszedł czerwony kapturek i sie zabil.A potem uciekł do wilka u kleofasa na libacji alkocholowo-narkomanotycznej lecz kleofas kupił grzybki chalucynki i wszyscy sie z tego ucieszyli. Zaczeli dymać jak lokomotywa, para buh fajką i wiecław spadł z krzesła! Wywar od czarownika bimbrownika abstynenta marjany kupili wszyscy i zaczęli...sobie próbować po-prawić błędy ortograficzne lecz byli najarani zielskiem z biedronki za dwie stówy i starą maślanke zeżarli bo ona była nieźle przeterminowana i nie zdołali się powstrzymać przed pójściem na diabelski młyn by mogli spokojnie chaftować , niestety trafili do książki J.K. Rowling gdzie były wielkie litery, których nie widział bo był pokopany i wtedy ten kleofas poszedł do mamy brzydkiej,która jarała marychę.Mama zablila kleofasa i poszła spać.Potem zostala syreną i zrzuciła z dachu
|
|
|
|
|
hero
Przyjazny Krasnal
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Żory
|
Wysłany:
Nie 10:39, 22 Lis 2009 |
|
Poszedł czerwony kapturek i sie zabil.A potem uciekł do wilka u kleofasa na libacji alkocholowo-narkomanotycznej lecz kleofas kupił grzybki chalucynki i wszyscy sie z tego ucieszyli. Zaczeli dymać jak lokomotywa, para buh fajką i wiecław spadł z krzesła! Wywar od czarownika bimbrownika abstynenta marjany kupili wszyscy i zaczęli...sobie próbować po-prawić błędy ortograficzne lecz byli najarani zielskiem z biedronki za dwie stówy i starą maślanke zeżarli bo ona była nieźle przeterminowana i nie zdołali się powstrzymać przed pójściem na diabelski młyn by mogli spokojnie chaftować , niestety trafili do książki J.K. Rowling gdzie były wielkie litery, których nie widział bo był pokopany i wtedy ten kleofas poszedł do mamy brzydkiej,która jarała marychę.Mama zablila kleofasa i poszła spać.Potem zostala syreną i zrzuciła z dachu cialo kleofasa.Popelnila
|
|
|
|
|
maxioldo
Eksterminator Orków
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/6
Skąd: tam gdzie ty możesz pomarzyć
|
Wysłany:
Pią 10:51, 13 Sie 2010 |
|
Poszedł czerwony kapturek i sie zabil.A potem uciekł do wilka u kleofasa na libacji alkocholowo-narkomanotycznej lecz kleofas kupił grzybki chalucynki i wszyscy sie z tego ucieszyli. Zaczeli dymać jak lokomotywa, para buh fajką i wiecław spadł z krzesła! Wywar od czarownika bimbrownika abstynenta marjany kupili wszyscy i zaczęli...sobie próbować po-prawić błędy ortograficzne lecz byli najarani zielskiem z biedronki za dwie stówy i starą maślanke zeżarli bo ona była nieźle przeterminowana i nie zdołali się powstrzymać przed pójściem na diabelski młyn by mogli spokojnie chaftować , niestety trafili do książki J.K. Rowling gdzie były wielkie litery, których nie widział bo był pokopany i wtedy ten kleofas poszedł do mamy brzydkiej,która jarała marychę.Mama zablila kleofasa i poszła spać.Potem zostala syreną i zrzuciła z dachu cialo kleofasa.Popelnila gwałt na samej sobie
|
|
|
|
|
hero
Przyjazny Krasnal
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Żory
|
Wysłany:
Sob 19:30, 21 Sie 2010 |
|
Poszedł czerwony kapturek i sie zabil.A potem uciekł do wilka u kleofasa na libacji alkocholowo-narkomanotycznej lecz kleofas kupił grzybki chalucynki i wszyscy sie z tego ucieszyli. Zaczeli dymać jak lokomotywa, para buh fajką i wiecław spadł z krzesła! Wywar od czarownika bimbrownika abstynenta marjany kupili wszyscy i zaczęli...sobie próbować po-prawić błędy ortograficzne lecz byli najarani zielskiem z biedronki za dwie stówy i starą maślanke zeżarli bo ona była nieźle przeterminowana i nie zdołali się powstrzymać przed pójściem na diabelski młyn by mogli spokojnie chaftować , niestety trafili do książki J.K. Rowling gdzie były wielkie litery, których nie widział bo był pokopany i wtedy ten kleofas poszedł do mamy brzydkiej,która jarała marychę.Mama zablila kleofasa i poszła spać.Potem zostala syreną i zrzuciła z dachu cialo kleofasa.Popelnila gwałt na samej sobie . Po pogrzebie wszyscy
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |