Pojedyńcze, luźne pytania

Nie no troche wtopilem, bo myslalem, ze mam przejsc na golasa te lochy, zeby sie do ciuchow dostac Very Happy

a tak w ogole to dziwna sprawa. Dopoki gralem, nie uzywalem wytrzymalosci (taki potion). Uzylem raz i od tej pory wytrzymka mi ciagle spada i sie nie regeneruje. O co chodzi ?

Musisz mieć w plecaku jakąś przeklętą broń. Very Happy

Ja na początku myślałem że wytrzymałość dodaje jakieś odporności na ciosy Smile

dopiero później załapałem. Żeby się sama regenerowała musisz stać w miejscu. Spada, gdy biegniesz. Spada ci gdy stoisz? popróbuj z klawiszem R.

Spada gdy stoje, spada, gdy biegne, spada, gdy ide. Spada caly czas. Moze wypilem cos przekletego ? I powinienem sie gdzies wyleczyc, czy cos ? Albo pic do konca zycia glupia wytrzymalosc ?

Edit: Juz wiem. Kamienna halabarda Smile

Problem z glowy Smile

masz jakąś przeklęta broń.. sprawdz dokładnie !!
jesli byles w przekletym opactwie to na 100% masz przekleta bron Wink

Jejku... jeżeli wam aż tak to się nie podoba, zmieniam tego posta.

Ostroooo - Sieter

Sartorius masz rację, ale po co te ostre słowa... Rolling Eyes

i obrażanie w taki sposób Rolling Eyes

sam warn by wystarczył Exclamation

Sartorius - po raz drugi obrazasz uzytkownika na forum.
Radze by było to ostatni raz Rolling Eyes

A ponieważ w gronie redaktorskim ustanowilośmy pewną rzecz to teraz ją tutaj napisze:

Ponieważ po raz drugi nowy użytkownik zostaje obrażony na forum, i to przez Ciebie, na czas nieokreślony zostajesz odsunięty od praw moderatorskich.

ej, sorry, ale czy ty też byś się nie wkurzył, jeżeli jakiś gościu wbija sobie na forum, zadaje pytanie mając kompletnie w du** opcję szukaj, a gdy ty udzielisz prawidłową odpowiedź i zlitujesz się nad nim nie dając warna za nieskorzystanie z opcji szukaj, nie widzi wogóle twojej odpowiedzi i dalej pieprzy farmazony? Ledwo co się powstrzymałem, by nie dać mu bana!

Nie oznacza to że mozesz obrazac osobe ktorej kompletnie nie znasz, kazdego moze poniesc ale to juz jest po raz drugi.
Myślę ze dyskusje na ten temat mozna skonczyc.

Widzę, że już nawet moda straciłem Very Happy

Nieźle, nieźle.

Jeszcze tylko ja coś dodam. Sartorius jesteś bardzo niekonsektwentny.

Sartorius napisał:

Ale fakt, aż nie przyjemnie się coś takiego czyta...

z tematu http://www.divinity.fora.pl/viewtopic.php?p=13630#13630

Sartorius napisał:

Widzę, że już nawet moda straciłem Nieźle, nieźle.

widocznie zasłużyłeś Rolling Eyes

Z jakiego powodu - opisałem w moim poście wyżej. Zakończmy wtem rozmowę na ten temat w tym dziale.

Witam.

Moze w kwestii wyjasnienia. Notki nie widzialem, wiec nie czuje sie obrazony.
Znam doskonale opcje szukaj, jednak przy dosc duzych zasobach roznych forow, po ktorych sie poruszam korzystanie z tej opcji mija sie z celem.

Ja po prostu wyznaje zasade, ze jezeli komus sie nie chce odpowiadac na moje pytanie, to niech tego nie robi. Proste.

Ponadto umiescilem swoja notke prostujaca chwile po Sartoriusa, wiec to nie bylo tak, ze zignorowalem jego posta, po prostu kilka pojawilo sie w krotkim czasie.

Mam nadzieje, ze wszystko jasne.

witam mam problem.
zniknal mi pulkownik Robin ze strazy w rivertown market. potrzebuje go do rozwiazania sprawy tingalfa(marcus-pedro) aby moc porozmawiac skolei z trevorem(gildia kupcow) na temat ukrytego w Verdistis Gomeo(jaszczuroczlowiek z Aleroth) i zwinac go do rady 7.
mial ktos podobny problem

Słuchaj... Jeżeli zadajesz mi już pytanie na pw, nie zadawaj tego pytania na forum!

A czy już powiedziałeś Robinowi kto stoi za kradzieżami? Jeśli tak, to po tym Robin znika na jakiś czas by aresztować Tingalfa. Jeśli powiesz Robinowi przed powiedzeniem Trevorowi to nici z wykonania zadania dla Trevora, taki bug. A jeśli nie masz tak po prostu Robina, to nie wiem co się stało... może zabiłeś go, albo jakiś bandyta lub potwór mógł go zabić jeśli został (bandyta/potwór) do niego doprowadzony. Tyle mam pomysłów.

cumeel napisał:

A czy już powiedziałeś Robinowi kto stoi za kradzieżami? Jeśli tak, to po tym Robin znika na jakiś czas by aresztować Tingalfa. Jeśli powiesz Robinowi przed powiedzeniem Trevorowi to nici z wykonania zadania dla Trevora, taki bug. A jeśli nie masz tak po prostu Robina, to nie wiem co się stało... może zabiłeś go, albo jakiś bandyta lub potwór mógł go zabić jeśli został (bandyta/potwór) do niego doprowadzony. Tyle mam pomysłów.

a to spoko
love this game :/
kolejny bug

hey mam pytanie ktory trzeba miec poziom otwierania zamkow zeby otworzyc drzwi w przekletym opactwie bo nie mam 3 poziom i pisze ze jest nieudane otwieranie drzwi moze mi ktos pomoc prosze piszcie jak najszybciej

Niektórych drzwi nie można otworzyć nawet na ostatnim poziomie, ale co do tego to nie pamiętam >_.

jesli chodzi o przeklete opactwo, to zeby dostac sie do tych dzwi nalezy uruchomic 2 dzwignie.

Tam do jednych drzwi byl tez klucz spbóbuj z altem moze znajdzesz

Crawler napisał:

Niektórych drzwi nie można otworzyć nawet na ostatnim poziomie, ale co do tego to nie pamiętam >_.

Nie można otworzyć takich drzwi, które mają bezpośredni wpływ na zadanie.

A co do tych drzwi w przeklętym opactwie, to poszukaj dźwigni. Na tym samym poziomie podziemi.

Widze niby odpowiedz na 1 stronie tego podforum... jak wyjsc z domu wariatow? Niby sie przespac... ale gdzie? Nie nosze ze soba lozka bo po cholere...

W jednym z pomieszczeń jest łóżko. Chyba w pokoju na zachodzie. Poszukaj Smile