Fantasy

A ja mam pytanie. Jaką literaturę polecilibyście mi??

Byle bez przydługich fragmentów mówiących jakie coś jest.

Jednym słowem książka która uczy, lekko się ją czyta, jest wciągająca i się w niej coś dzieje, a autor jak opisuje coś to nie robi tego w taki sposób, by czytelnika zanudzić. Opcjonalnie może zmuszać do refleksji. Nie muszą byc typu Fantasy, ale mogą.

Uwaga: Jestem wybredny. Z lektur szkolnych to może 3-4 przeczytałem do końca Very Happy

I się przyznaję do tego publicznie ;P Mimo to ze znajomości lektur, nawet jak nie przeczytam to mam oceny 4-5 Razz

Możecie w to wierzyć lub nie Razz

. Ale taka jest prawda...

Wierzymy, wierzymy Very Happy

Ja najbardziej polecam sagę "Kroniki II Kręgu" Ewy Białołęckiej , pierwsza część to "Błękit Maga". Napisała trzy książki i są świetne, choć nie lubię raczej polskich pisarzy Confused

, ta na prawdę jest na poziomie, ma świetne pomysły. Jedym z nich jest nadawanie postaciom imion od przedmiotów czy warunków pogodowych, co daje fajne efekty. A pomysł smoka obrośniętego miękkim futerkiem a nie łuskami, jest (przynajmniej dla mnie) cudowny Very Happy

Dla mnie książka taka, że można usiąść i czytać pięć godzin bez przerwy. Szkoda że tak szybko się kończy Crying or Very sad

Może ci się nie podobać z uwagi na gatunek, ale warto spróbować Wink

Ogólnie saga jest o grupie magów, każdy ma inne zdolności. Teoretycznie główną postacią jest głuchy chłopiec, Kamyk, tkacz iluzji. Znaczy potrafi tworzyć iluzję Wink

Razem z kolegami postanawia uciec ze szkoły w której nauczyciele są wręcz okrutni i udają się na Smocze Wyspy, gdzie ma Kamyk ma swojego najlepszego przyjaciela-smoka.
Żeby się nikomu nie myliło, książka zdecydowanie nie jest w stylu "Eragona" czy Harrego...", po prostu nie dla małych dzieci Wink

PS Jest też "Tkacz Iluzji", pierwsza książka Białołęckiej, nie można ją nazwać spoilerem do "Błękitu Maga", bo jest właściwie o tym samym, duże kawałki są wręcz identyczne, ale niektóre części pokazują sytuację z punktu widzenia innych osób. Właściwie wszystko jedno od której zaczniesz, jednak "Tkacz..." na początku nieco przynudza więc może cię to zrazić.

Polecam gorąco Terrego Prathetta. Genialne książki. Czasem można się pogubić ale wciągają, uczą i nie zanudzają... przynajmniej mnie moich znajomych a do tego tysiące fanów...

To tylko mnie chyba Very Happy

Pacojana napisał:

Polecam gorąco Terrego Prathetta. Genialne książki. Czasem można się pogubić ale wciągają, uczą i nie zanudzają... przynajmniej mnie moich znajomych a do tego tysiące fanów...

ja też

Ok dzięki

Tak więc poszukam tej Ewy Białołęckiej i Terrego Partheta.

Co do Terrego Parthetta to jaką jego książkę najbardziej polecacie na początek??

Cóż najlepiej zacząć od początku żeby się z tym trochę zapoznać tzn "Kolor Magii" ja polecam jeszcze "Wiedźmikołaj" i "Straż!Straż!"

piąty elefant i carpe jugilium

Carpe Jugulum rox!! początek nudnay o zwyczajahc czarownic itd. ale im dalej tym lepiej Smile

. Zresztą ksiązki TP można czytać bez kolejności chronologicznej

Można ale z drugiej strony kiedy sie przeczyta blask Fantstyczny przed Kolorem Magii to już nie te same emocje Very Happy

Albo Eryk przed czarodzicielstwem.

Wysłany: Sob 15:35, 08 Mar 2008

Czytał ktoś może książkę "Eragon", lub "Najstarszy"??

Ja przepadam za książkami "Rycerz Trzech Światów", "Diablo: Dziedzictwo Krwi", "Diablo: Czarna Droga", "Diablo: Królestwo Cienia", "Diablo: Pajęczy Księżyc", "WarCraft: Dzień Smoka", "WarCraft: Władca Klanów", "WarCraft: Ostatni Strażnik", "WarCraft: Krąg Nienawiści"... Mniej Więcej lubię książki na podstawie gier. A najbardziej twórców Diablo i WarCrafta. Czyli "Bllizard Entertainment".