Demon Kłamstw

Sartorius napisał:

Ja najpierw wyszedłem przy Lochach lony. Późnie wracałem się ze trzy razy aby to przejść. Masakra. Co do głupich lokacji, to masakryczne były na poczatku Katakumby pod Aleroth.

heya temat o demonie kłamstw a nie o najtrudniejszych lokacjach Smile

..

N dobra. Czyli demon kłamstw był do czegośtam i koniec tematu.

demon klamstw raz mnie pokonal upadek bez honor ;/ a ja sie zezloscilem nigdy niebylem tak zly wlazlem tam i zaczelem z taka szybkoscia z blyskawic walic i zwolnienia czasu ze wygralem w 20sekund wooohooo

Powiem tak, mam ten sam pogląd co cała reszta, a raczej większość. Demon Kłamstw poszedł mi za łatwo! Co prawda nieco mnie zaskoczyło to jak przyzywał co chwilę pomoc nie wiedziałam co mnie waliło, ale to nie trwało zbyt długo. No i oczywiście miałam nadzieję i obawy że jak już udało im się sprowadzić tego całego Władcę Chaosu to może przyjdzie mi z nim powalczyć! Ale nie! Dali nam tylko Demona. Very Happy

Na wejściu spróbowałem, czy działa zamrożenie i działało, mile się zdziwiłem, podbiegam wojem, zaczynam machać toporem i raz dwa poszło... it was to easy for me Laughing

Potem bawiłem się jeszcze kilka razy tym wojownikiem i pokonałem go łukiem, choć nie byłem łucznikiem - tylko 1 poziom władania łukiem Razz

, a potem też i czarami, które nie były u mnie na wysokich poziomach.

To easy piszę się przez jedno "o" Razz

Demon kłamstw nie był taki łatwy, ale Wy wszyscy szykowaliście się na jakiegoś bossa przez całą grę, więc wydawał Wam się taki prosty. Na pewno każdy zbierał mikstury siły, eliksiry zwiększające inteligencję (w przypadku maga),które na końcu zażyte nie dały demonowi kłamstw. A sprubójcie przejść demona bez picia żadnych mikstur? Powodzenia Razz

Już poprawiam Wink

a tak nawiasem mówiąc to pisze się spróbujcie Razz

Fakt zbierałem miksturki, ale w walce użyłem tylko tych leczących i dalej podtrzymuję, że nie trudno zabić Demona Kłamstw, a tych wzmacniających to w ogóle nie używałem, bo nie pamiętałem o nich;)

Ja właśnie go zabiłem. Trochę kolców i leży. A końcowy filmik... jak zobaczyłem ten sztylet nad dzieckiem to się mało nie popłakałem (coś ostatnio wrażliwy jestem). Czy w BD to zabranie niemowlaka jakoś nawiązuje? I o co chodzi z tym "Niby nie żyje a zobacz w końcowym filmiku"?? Może to nie ten temat ale skoro o demonie i końcu mowa...

jak dla mnie demon kłąmst był totalnym rozczarowaniem a walka z nim zajełą mi nie cała minute normalnie cienias jakich mało z josephina menczyłem sie jakies 10 minut wiec porównanie demona do niej jest nie na miejscu on jest istnym cieniasem w porównaniu do niej

NIe jest cienki. Powtarzałem, że kazżdy z ns szykuje się do walki z ostatecznym bossem. łatwo było domyślić się, kto nim jest. Więc każdy przed walką zastosował pewnie różne zbierane przez całą grę triki, i wydawał się łatwy.

A nie

. Miksturki za wcześnie wziąłem i tylko kolcami nawalałem.

a do jego zostawiłem 150 uzbrienia Smile

nawięcej zajmowało mi mistkturki wszystkie razem ważom 5000kg Smile

NO więc właśnie! Piliście mikstury, i byliście zbyt dobrzy jak na wasze pojęcie! Pacajona, przeciez mikstury nie działają pięć sekund, na pewno coś pomogło!

Nie. Użyłem przed wejściem bo myślałem że będzie demon zaraz do rozwalenia a tu trzeba się po twierdzy przejśc.

ja ani razu nie użłem mistury Wink

łatwo było bez miałem przeciesz 78lv Smile

to troche zaduży Smile

78? Edytor save'ów, czy co?

trenig

Powiedz więcej bo to jest nierealne uzyskać taki poziom! Shocked

Na czym? Ja miałem 42 jak zabiłem prawie wszystko w Rivelltown (dobrze napisałem?) i doszedłem do demona.

Hehe editor saveow i tyle Mr. Green

I to na całego! bo niby jakim cudem taki poziom! No chyba że hodowla potworów... jedynie Cool

Po wyjaśnieniu Zacka koniec ofttopu!

mwie trenig koniec offttopu jak powiedział Sartorius Wink

Poprawię się: prawdziwa wypowiedź Zacka i koniec ofttopu.

To w końcu zabiera się tego niemowlaka czy nie? Czy to zależy czy mówie każdemu giń?