Autor |
Wiadomość |
Arti
..::Wybraniec::..
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 9:06, 03 Sie 2006 |
|
No oczywiście, ale należy zaznaczyć, że dzięki temu Forum, wielu graczy znalazło tu nie tylko pomoc ale przede wszystkim wsparcie duchowe - w trudnych momentach, a to jest bardzo potrzebne nam – graczom
|
|
|
|
|
|
|
Lilou
Pogromca Gargulców
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bydgoszcz-domek
|
Wysłany:
Wto 16:57, 08 Sie 2006 |
|
Zgadzam się w 1000% A tak wogóle to powiem wam że jak pierwszy raz spotkałam się z Josephiną na tym cmentarzysku to grałam Magiem a i tak mnie zabiła z kilka razy, troszkę mi zajęło dojście do tego że działają na nią te Piekielne Kolce, do tego czasu już leżałam. Ale w siedzibie Black Ring to myślałam że tak samo pujdzie jak wtedy kilka Kolców i po sprawie, a tu nie! Ona znikła a ja już leżałam od jej ataków. Straszne omal się nie załamałam i nie przestałam grać!
|
|
|
|
|
Sartorius
Shadow Elf
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Breslav
|
Wysłany:
Sob 20:29, 12 Sie 2006 |
|
Dlatego jeszcze raz powtarzam, woj RULEZZ!!! Ja nie miałem problemów.
|
|
|
|
|
Lilou
Pogromca Gargulców
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bydgoszcz-domek
|
Wysłany:
Sob 20:41, 12 Sie 2006 |
|
To fakt, kiedy grałam wojownikiem to wystarczyło mi tylko ztruć broń i z młynka wystarczająco wielkim mieczem. + miksturki cienia= Josephina leży.
|
|
|
|
|
Sartorius
Shadow Elf
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Breslav
|
Wysłany:
Sob 20:49, 12 Sie 2006 |
|
Mikstury cienia... Sorry, że to powiem, Lilou, ale one są dla lamerów. Ja wolę iść na całość, w stylu błędnego rycerza. :p
|
|
|
|
|
Lilou
Pogromca Gargulców
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bydgoszcz-domek
|
Wysłany:
Sob 20:58, 12 Sie 2006 |
|
Ech... no wiem, ale zdesperowana byłam gdy znowu mnie ta kobieta rozłożyła na łopatki Pewnie nie tylko ja to robiłam, tylko teraz się nikt nie przyzna
Ps. Czy za każdym razem ten błędny rycerz działał?
|
|
|
|
|
Sartorius
Shadow Elf
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Breslav
|
Wysłany:
Sob 21:04, 12 Sie 2006 |
|
Hehe... Nooo...tego... Czasa mi... No, dobra. Żartuję. Ale powiem prosto. Tak, działał, jeżeli cały twój plecak był wypchany miksturami uleczenia.
|
|
|
|
|
Pacojana
Moderator
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 1225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Wawcia
|
Wysłany:
Śro 22:36, 16 Sie 2006 |
|
WG. Mnie wszyscy z Black Ring są badziewiaści. Rozwaliła mnie tylko dlatego że nie wiedziałem którego Strasznego Rycerza przyzwałem ja a którego ona. NAstępnym razem przywałem mur szkieletów i polazłem do niej. 3 ciosy piekielnymi kolcami na 5 (kocham moje rękawice Piekielne kolce +1) i leży. Jedyny którego się obawiam to ten wstrętny gnojek który myśli że jak jest częścią władcy Chaosu i ma 2 razy więcej wzrostu odemni to może mnie rozjecha io kaza mi przynieś jakiegoś Misia jego mac.
|
|
|
|
|
Hela
Początkujący
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ciborz
|
Wysłany:
Pią 20:06, 18 Sie 2006 |
|
LUDZIE, WŁASNIE SKASOWAłem JOSEPHINE I ZABIERAM SIE ZA DEMONA!!!!! PIERWSZY RAZ LUDZIE!!!!! otwieram szampana jak ktos chce to niech wpadnie
|
|
|
|
|
festus
..::Wybraniec::..
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany:
Pią 21:41, 18 Sie 2006 |
|
To gratulacje. Czyli praktycznie przeszedłeś już grę Z demonem pójdzie ci o wiele łatwiej niż z Josefajną.
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 9:57, 19 Sie 2006 |
|
dzisiaj skonczyłem gre 1-raz. zdziwilem sie ze demon taki kiepski , spodziewalem sie polaczenia calego czarnego kregu. i powie mi o co chodzi z tym dzieckiem na oltarzu???
|
|
|
|
|
Zack
Pogromca Gargulców
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Tam gdzie raki zimują
|
Wysłany:
Sob 10:00, 19 Sie 2006 |
|
piszy demon a nie JOSEPHINE
|
|
|
|
|
Sartorius
Shadow Elf
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Breslav
|
Wysłany:
Nie 15:27, 20 Sie 2006 |
|
Wam tylko wydaje się, że demon jest taki łatwy. Na pewno jest gorszy od josefajnej (specjalnie z małej, bo to pipa). Wszyscy przygotowywali się do tego demona, jako ostatecznego bosa. Każdy pewnie miał ileśtamset eliksirów. W ostateczności wszystkie pamiąti zbierane z całej gry tak wam pomogły, że demon wydawał się wam gorszy. Prosta sprawa.
|
|
|
|
|
Arti
..::Wybraniec::..
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Nie 20:39, 20 Sie 2006 |
|
Jeszcze taka mała dygresja na koniec. To dobrze że bossowie są słabi. Przecież wiadomo, że jak było by za trudno, narzekano by na poziom trudności – „no tu to przegięli”, „ale lipa” itp. Jak dla mnie nawet lepiej, że przeciwnik jest słabszy - w tym wypadku jesteśmy usprawiedliwieni - jeżeli przeciwnicy są dla nas łatwi, oznacza to, że dobrze się prowadziliśmy w grze Jeżeli wszystko idzie po naszej myśli, mamy też większą ochotę do dalszej gry niż ciągłe qucik save/ quick load (chociaż czytałem, że niektórzy siedzą cały dzień na tworzeniu itemów w ten sposób to ja wiem... )
|
|
|
|
|
cumeel
Moderator
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Pon 14:56, 28 Sie 2006 |
|
Za pierwszym razem Józefina nie sprawiła mi problemu, czyli przy misji z odzyskaniem religii, wpadłem wojownikiem, krasnale poginęły, ona też szybko dosyć, oczywiście poszło trochę leczących miksturek, ale nie za dużo, była ciekawym przeciwnikiem.
Za drugim razem to się na początku bawiłem czarami i nie mogłem jej nic zrobić, miałem te oparte na żywiołach, albo te, których działanie jest zależne od odporności duchowej i i nijak nie szło jej dorwać w ten sposób. W końcu wpadłem (chyba za 3 razem) z toporem i nawet nie zdążyła czaru żadnego na siebie rzucić obronnego, ani na mnie ofensywnego i już było sprawie , ale nim to zrobiłem już myślałem, że nie dam rady
Co do przywoływanych przez nią rycerzy, to mi jakoś nie sprawiali najmniejszej trudności, tacy jedno- albo dwustrzałowcy
|
|
|
|
|
Sartorius
Shadow Elf
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Breslav
|
Wysłany:
Wto 8:33, 29 Sie 2006 |
|
Na pewno musiałeś siec obrotami, bo Jozefajna używa oślepienia...
|
|
|
|
|
cumeel
Moderator
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Wto 9:29, 29 Sie 2006 |
|
No właśnie nie obrotami, zwyczajnie podbiegłem (nie miałem umięjętności wojownika tej o natychmiastowym pojawieniu się przy przeciwniku) i nie zdążyła rzucić żadnego czaru, mój topór miał dobre przyspieszenie, a ja zręczność, więc ciągle trafiałem, a i jeszcze ogłuszałem i nie miała czasu, żeby czar rzucić, sam się dziwiłem, że poszło tak łatwo, bo wcześniej nie mogłem jej dorwać m. in. przez to, że oślepiała.
|
|
|
|
|
Myszka
Przyjazny Krasnal
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany:
Pon 20:03, 04 Wrz 2006 |
|
fajna z niej była babka szkoda ze niestety musiała zginac z naszej reki była w sumie najpotezniejszym przeciwnikiem w całej grze juz w jaskini przy stosach pogrzebowych było cholernie trudno a w twierdzy to normalnie masakra
|
|
|
|
|
Sartorius
Shadow Elf
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Breslav
|
Wysłany:
Wto 16:14, 05 Wrz 2006 |
|
NIe był trudniejsza niż demon kłamstw.
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 11:36, 17 Wrz 2006 |
|
Sartorius napisał: |
NIe był trudniejsza niż demon kłamstw. |
łatwiejsza była ??? no chyba w tym momencie sobie jaja robisz.... demon kłamstw to był jak jeden ork.... a Josephina... hmm.... ja chorda black knights - wiem wiem głupie porównanie
Mimo to Sartorius oczekuje wyjaśnienia stwierdzenia że nie była trudniejsza od demona
|
|
|
|
|
master
Początkujący
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: kraków
|
Wysłany:
Sob 10:10, 14 Paź 2006 |
|
ja mysle zze jak ktos umie grac to kazdym josephine pokona to ze magiem jest najtrudniej to poprostu kłamstwo magiem jest najłatwiej
poprostu najpierw ją zamrażasz a potem to idzie jak pomaśle czym chcesz mozes ją bić oczywiście najlepiej kolcami ale grad żywiołów czy tez strzała żywiołów tez moze byc:D
|
|
|
|
|
Lilou
Pogromca Gargulców
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bydgoszcz-domek
|
Wysłany:
Sob 18:08, 14 Paź 2006 |
|
Nie no jaj sobie nie rób, wszyscy wiedzą że tej czarownicy zamrozić się nie da, a jak jeszcze stanie się niewidzialna to jest wtedy dopiero zabawa a poza tym magia na nią zbytnio nie działa, tylko niektóre czary
Pozdro
|
|
|
|
|
Pacojana
Moderator
Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 1225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Wawcia
|
Wysłany:
Sob 19:00, 14 Paź 2006 |
|
KOŃkretniej działają na nią piekielny kolce i inne bezżywiołowe.
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 20:30, 14 Paź 2006 |
|
Lilou napisał: |
Nie no jaj sobie nie rób, wszyscy wiedzą że tej czarownicy zamrozić się nie da, a jak jeszcze stanie się niewidzialna to jest wtedy dopiero zabawa a poza tym magia na nią zbytnio nie działa, tylko niektóre czary
Pozdro |
nie robie sobie jaj naprawde miałem na 5 poziom zamrozenie to naprawde na nią działa spróbuj a potem wyciągaj wnioski:D
|
|
|
|
|
cumeel
Moderator
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Sob 21:04, 14 Paź 2006 |
|
Zamrożenie nie działa na Józefinę, bo ma 100 odporności na ataki duchowe (dane na podstawie solucji na stronie), aby czar zadziałał na 5 poziomie ofiara może mieć tylko 50 tej odporności. Zresztą sam kiedyś próbowałem jak grałem pierwszy raz mając 5 poziom czaru i nic to nie dało. Nie wiem czemu się upierasz przy swoim zdaniu . Może pomyliłeś Józefinę z Demoną, albo z Ioną?
A poza tym ktoś już pisał o tym i to nawet w tym temacie
Demi napisał: |
Sieter napisał: |
Kobieta ale cfana . Spróbuj ją zamrozic o ile masz takie zaklęcie. |
jej nie da sie zamrozic.. jest odporna na wszystkie czary magiczne... tylko na fizyczne i obrazenia od poszczegolnych broni nie jest odporna... wal ja albo z piekielnych kolcy na 5 lvl lyub jakims dobry mieczem,, |
więc master najpierw poczytaj trochę, a potem pisz
|
|
|
|
|
|