Josephina

Pogawędki o Josephinie, członkini zakonu BLACK RING, jednego z najsilniejszych przeciwników w grze... (o ile nie najtrudniejszego)...(pomarańczowa twierdza) .... Exclamation

Wysłany: Wto 17:27, 21 Mar 2006

ooo tak wspaniale ją pamiętam Very Happy

, i nigdy nie zapomnę Cool

Jest strasznie trudna jeżeli ma się niski poziom ja owy miałem, i zabijałem ją chyba z 2 godziny... :p

Wysłany: Wto 17:30, 21 Mar 2006

Ciekawe jak brzmi jej imię po przetłumaczeniu na język polski... Józefa? Laughing

Więcej kłopocików było z jej ekipą niż z nią samą.

Wysłany: Wto 17:34, 21 Mar 2006

Tulkas napisał:

Ciekawe jak brzmi jej imię po przetłumaczeniu na język polski... Józefa? Laughing

Więcej kłopocików było z jej ekipą niż z nią samą.

o taaa z krasnoludami też był jadka.

.. ale Josephina... kurde... babka była niemożliwa... zwłaszcza w siedzibie czarnego kręgu..

.. brała na siebie czar niewidoczności i lej ją teraz..... moja taktyka jeśli chodzi o jej zabicie to było za pierwszymi 2 razami:

Kilka razy jej przyfasolić.... i zwiewać na górę... przespać się lub dać sobie miksturki i znowu do niej.... kilka razy jej trzasnąc i znowu ucieczka... przy tym jeszcze przyzwanie demona kilku kościotropów.... i lejemy ją wszyscy....

jeśli chodzi o trzeci raz... to była znacznieee łatwiej.... czar Ochrona przed czarną magią.... i piekielne kolce tak samo na nią na 5 levelu... zginęła odrazu... nawet mi raz nie przywaliła... bo cały czas uciekała przed kolcami... heheh

Wysłany: Wto 18:00, 21 Mar 2006

Generalnie mozna z nia wygrac dosc latwo tylko ze sposob jest dosc lamerski. Wystaczy zainwestowac pare punktow w oslepienie i lutowac ja na odleglosc, tylko ze po takiej "bitwie" mamy 0 satysfakcji. Józefie najwięcej zabiera dmg niemagiczny tzn. fizyczny lub przy użyciu czarow kolce lub latajace dyski. To taki suchar w grze... magiczny dmg niemagiczny =]
No i oczywiście bezkonkurencyjne są skorpiony (śmiertelny podarunek). Ale one są tak przegięte, że ten sposób też zaliczyłbym do lamerskich...
Powinniśmy zrobić nowego patcha Wink

Wysłany: Wto 18:02, 21 Mar 2006

Tulkas napisał:

Generalnie mozna z nia wygrac dosc latwo tylko ze sposob jest dosc lamerski. Wystaczy zainwestowac pare punktow w oslepienie i lutowac ja na odleglosc, tylko ze po takiej "bitwie" mamy 0 satysfakcji. Józefie najwięcej zabiera dmg niemagiczny tzn. fizyczny lub przy użyciu czarow kolce lub latajace dyski. To taki suchar w grze... magiczny dmg niemagiczny =]
No i oczywiście bezkonkurencyjne są skorpiony (śmiertelny podarunek). Ale one są tak przegięte, że ten sposób też zaliczyłbym do lamerskich...
Powinniśmy zrobić nowego patcha Wink

skubana jest odporna na czarnu magiczne... jedynie co to pozostaje ją lać mieczami toporami włoczniami itp... lub dyskami jak to ujałem i kolcami.... ja preferowałbym raczej to drugie.... kolce są lepsze... ale dyski za to pomagają w Yuthul-Gor... na impy... jak się rozkręciłem takimi kolcami to nikt nie był straszny... Wink

Wysłany: Wto 18:06, 21 Mar 2006

Mówcie co chcecie.. Twarda z niej suk* Smile

Wysłany: Wto 18:07, 21 Mar 2006

Sieter napisał:

Mówcie co chcecie.. Twarda z niej suk* Smile

heheh podsumowanie.. Laughing

Wysłany: Nie 7:30, 26 Mar 2006

Josephina była dla mnie najgorszym przeciwnikiem w całej grze. W porównaniu do Józefiny - Demon Kłamstw to pestka.

Na pewno szybciej by mi z nią poszło, gdyby moja postać zainwestowała w czary, ale mam słabość do "czystej krwi" wojowników. Niestety, dla wojownika taka czarownica to spory problem. Ale wykiwałam ją.

Piłam mikstury cienia i tłukłam, gdy mnie nie widziała.

Wysłany: Nie 10:08, 26 Mar 2006

Oho, witamy pierwszą przedstawicielkę płci pięknej na naszym forum.
Dziewczyny z zamiłowaniem do fantasy to ewenement godny podziwu.
Może wartoby zrobić temat w stylu: "Tu się witać"? Wink

Wysłany: Nie 10:10, 26 Mar 2006

Tulkas napisał:

Oho, witamy pierwszą przedstawicielkę płci pięknej na naszym forum.
Dziewczyny z zamiłowaniem do fantasy to ewenement godny podziwu.
Może wartoby zrobić temat w stylu: "Tu się witać"? Wink

ekhm to już 3 przedstawicielka.... jeszcze jest KiniaF i Luna no i oczywiście Liwia... Wink

Wysłany: Nie 10:14, 26 Mar 2006

Jest radość ! Mr. Green

Wysłany: Nie 11:15, 26 Mar 2006

Tulkas napisał:

Jest radość ! Mr. Green

Też się dziwiłem że płeć piękna gra w rpg... ja np. gram juz kilka miesiecy w sacreda po sieci i moja załoga się składa z 3 chłopaków i aż 5 dziewczyn... i bardzooo dobrze sobię radzą.... Cool

Ok koniec rozmow na temat dziewcząt w tym temacie bo się offtopic robi a nie nawidzę tego !!!!

Wysłany: Pon 21:39, 27 Mar 2006

Not comment Smile

Wysłany: Wto 20:36, 28 Mar 2006

Cytat:

Józefa?

Józefina... tak jak żona Napoleona Rolling Eyes

a babka była rzeczywiśćie niezłą łupiną orzecha... pamiętam że męczyłem sie z nią 3 (słownie: trzy) dni... aż grać chciałem przestać tak sie załamałem jak mnie po raz kolejny zabiła...

Wysłany: Wto 21:52, 28 Mar 2006

szabla napisał:

Cytat:

Józefa?

Józefina... tak jak żona Napoleona Rolling Eyes

a babka była rzeczywiśćie niezłą łupiną orzecha... pamiętam że męczyłem sie z nią 3 (słownie: trzy) dni... aż grać chciałem przestać tak sie załamałem jak mnie po raz kolejny zabiła...

ja pamietam... ze grałem w tą grę z kolegą.... on był juz u niej a ja jeszcze błąkałem sie po mrocznych kniejach... opowiadał mi o niej ze ma straszne problemy....

mija dzien jestem juz u Josephiny mysle sobie... "dobra jestem na wyzszym poziomie wiec nie bede miał problemów"... podchodze do niej mija kilka sekund... bum... niezyje... Rolling Eyes

... ale na 2 dzien ja pokonałem... a jak ?... opisałem to wyzej w ktoryms z postów..

wlasnie mam z nia walczyc.....ale jakos mi to nie idze te krasnoludki juz pokonane ale ona.... mam piorun na 4 wale i nic....przyzywam rycerza smierci a ona tez go przyzywa:/

Nosaty napisał:

wlasnie mam z nia walczyc.....ale jakos mi to nie idze te krasnoludki juz pokonane ale ona.... mam piorun na 4 wale i nic....przyzywam rycerza smierci a ona tez go przyzywa:/

hehheeheh.... znam ten problem.... ale trzeba probowac... kazdy inaczej moze ja zabic.. Wink

Kobieta ale cfana Wink

. Spróbuj ją zamrozic o ile masz takie zaklęcie.

Sieter napisał:

Kobieta ale cfana Wink

. Spróbuj ją zamrozic o ile masz takie zaklęcie.

jej nie da sie zamrozic.. jest odporna na wszystkie czary magiczne... tylko na fizyczne i obrazenia od poszczegolnych broni nie jest odporna... wal ja albo z piekielnych kolcy na 5 lvl lyub jakims dobry mieczem,, Wink

W ostateczności wypuść trzy skorpiony i zamknij oczy albo idz na kawe xD

Tulkas napisał:

W ostateczności wypuść trzy skorpiony i zamknij oczy albo idz na kawe xD

to juz jest ykorzystywanie błędu... watpie by te skorpoiony fsktycznie były takie dobre Razz

Jakiego błędu? Jak już to najwyżej Imbalance. 3 skorpiony > Josephina na bank.

tak ale ja sie niespacjelizuje w skorpionach....a poazatym nie mam piekielnych kolcy. na 5lv... Sad

poniewarz jak zaczynalem to uwarzalem ze to jest slaby czar...wolalem robic..piorum....mam go na 5...ale ona jest bardzo oporna na maigie...

Nosaty napisał:

tak ale ja sie niespacjelizuje w skorpionach....a poazatym nie mam piekielnych kolcy. na 5lv... Sad

poniewarz jak zaczynalem to uwarzalem ze to jest slaby czar...wolalem robic..piorum....mam go na 5...ale ona jest bardzo oporna na maigie...

dlatego piekielne kolce uzywaj ! Razz