Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Pon 20:41, 27 Lut 2006 |
|
Pogawędki o Moriendorze, członku zakonu BLACK RING (niebieska twierdza) ...
|
|
|
|
|
|
|
Tulkas
Pogromca Demonów
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Sob 23:21, 25 Mar 2006 |
|
Ok, pisałem wcześnie w temacie o Corneliusie a chodziło o Moriendora. Czy ktoś znalazł bardziej dyplomatyczne rozwiązanie niż wybicie całego obozu żołnierzy, bo Moriendor zawładnął ich umysłami i była rzeź niewiniątek... heh.
|
|
|
|
|
plastek
Przyjazny Krasnal
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: że znowu... ;)
|
Wysłany:
Nie 9:39, 26 Mar 2006 |
|
Ja nie widzialem innego rozwiazania problemu 200 krwiozerczych rzolniezy, niz ich wyrzniecie (dziwnie to zabrzmialo). Ubilo sie wtedy ladny jeden poziom, to czemu nie
Zatem innego rozwiazanie nie widzialem.
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 9:47, 26 Mar 2006 |
|
plastek napisał: |
Ja nie widzialem innego rozwiazania problemu 200 krwiozerczych rzolniezy, niz ich wyrzniecie (dziwnie to zabrzmialo). Ubilo sie wtedy ladny jeden poziom, to czemu nie
Zatem innego rozwiazanie nie widzialem. |
bo innego nie ma.... własnie w tym momencie Moriendor ma wpaść z jakimś chochlikiem i zawładnąć umysłami żołnierzy... pamiętam jak grałem I raz.... myślałem że jakiegoś sklepikarza zabiłem albo osobę której zabijać nie mogłem i straż się cała na mnie rzuca....
|
|
|
|
|
Sieter
Administrator
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Trzebuska (Gdziekolwiek to jest, to daleko od Ciebie :D)
|
Wysłany:
Pon 21:42, 27 Mar 2006 |
|
Ja się jeszcze bardziej przestraszyłem, pomyślałem sobie że aż tak mi morale spadło iż nawet armiamnie ściga!
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 9:55, 28 Mar 2006 |
|
Sieter napisał: |
Ja się jeszcze bardziej przestraszyłem, pomyślałem sobie że aż tak mi morale spadło iż nawet armiamnie ściga! |
heheheehehehe... to rzeczywiscie miales stracha...podobnie do mnie...
|
|
|
|
|
szabla
Początkujący
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany:
Wto 20:32, 28 Mar 2006 |
|
przyzam że i mnie to zaskoczyło jak grałem... ale co dużo mówić - co sie pod mieczyk nawinęło to sie wycięło... trzeba kosić kosić by było co jeść (zdziwiło mnie to jak potem odpierali ataki orków)
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:48, 28 Mar 2006 |
|
szabla napisał: |
przyzam że i mnie to zaskoczyło jak grałem... ale co dużo mówić - co sie pod mieczyk nawinęło to sie wycięło... trzeba kosić kosić by było co jeść (zdziwiło mnie to jak potem odpierali ataki orków) |
niom ale wkoncu byli tak nastawieni zeby atakowac wszystko co pod ich brame podejdzie.... zdobyłem na tych kolesiach pamietam 1 poziom dowiadczenia...
|
|
|
|
|
Ufolood
Początkujący
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: pyrolandia
|
Wysłany:
Pią 9:05, 05 Maj 2006 |
|
Żołnierzom darowałem życie, co z tego, że mnie nie lubią ?
Wracając do tematu głównego - Moriendor w niebieskiej twierdzy.
W sumie to najwększym problemem były dla mnie teleporty, znaczy mnie troszkę wkurzały. Sam Moriendor mnie rozczarował. Bo bardzo błyskotliwej pyskówce rzucił się na mnie próbując mnie traktować swoją lolą. Chyba mu się zapomniało, że jest magiem, a nie Conanem barbarzyńcą
Oberwał serią piorunów i zszedł biedaczek z tego świata ...
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 10:10, 07 Maj 2006 |
|
Ufolood napisał: |
Żołnierzom darowałem życie, co z tego, że mnie nie lubią ?
Wracając do tematu głównego - Moriendor w niebieskiej twierdzy.
W sumie to najwększym problemem były dla mnie teleporty, znaczy mnie troszkę wkurzały. Sam Moriendor mnie rozczarował. Bo bardzo błyskotliwej pyskówce rzucił się na mnie próbując mnie traktować swoją lolą. Chyba mu się zapomniało, że jest magiem, a nie Conanem barbarzyńcą
Oberwał serią piorunów i zszedł biedaczek z tego świata ... |
teleporty... gowniana sprawa
|
|
|
|
|
festus
..::Wybraniec::..
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany:
Nie 11:07, 21 Maj 2006 |
|
Wogóle to Moriendor załazi nam za skórę nie tylko przy okazji tych żołnierzy ale także później to chyba on nas zamraża jak Goemoego chcemy uratować. Ale w końcu się doigrał.
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 12:23, 21 Maj 2006 |
|
festus napisał: |
Wogóle to Moriendor załazi nam za skórę nie tylko przy okazji tych żołnierzy ale także później to chyba on nas zamraża jak Goemoego chcemy uratować. Ale w końcu się doigrał. |
tak to prawda... jest jsze wtedy jak mamy odzyskac topor dla krasnali..
|
|
|
|
|
festus
..::Wybraniec::..
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany:
Nie 13:00, 21 Maj 2006 |
|
To jest Cornelius. Ale mi też się zawsze mylą.
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 14:11, 21 Maj 2006 |
|
festus napisał: |
To jest Cornelius. Ale mi też się zawsze mylą. |
argh... faktycznie.. sorki za pomylke... zdarza sie podobni są i własnie przez to to wszystko
|
|
|
|
|
festus
..::Wybraniec::..
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany:
Pią 14:14, 26 Maj 2006 |
|
No, mogliby się jednak trochę wysilić i zrobić ich trochę innych
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 10:23, 27 Maj 2006 |
|
festus napisał: |
No, mogliby się jednak trochę wysilić i zrobić ich trochę innych |
niom racja... sa tylko inazcej ubrani.....za to ciency jak hmm Josephina
|
|
|
|
|
Sieter
Administrator
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Trzebuska (Gdziekolwiek to jest, to daleko od Ciebie :D)
|
Wysłany:
Sob 10:33, 27 Maj 2006 |
|
Taa niezłe porównanie .
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 10:47, 27 Maj 2006 |
|
Sieter napisał: |
Taa niezłe porównanie . |
ale trafne nie ?
|
|
|
|
|
Sartorius
Shadow Elf
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Breslav
|
Wysłany:
Śro 19:57, 31 Maj 2006 |
|
A jacy członkowie was najbardziej wkurzają? Bo mnie Lona. Tyle sie kurde po jej lochach nachodziłem, że zabiłem ją z czystym sarkazmem i przyjemnością.
|
|
|
|
|
festus
..::Wybraniec::..
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany:
Czw 15:31, 01 Cze 2006 |
|
Te jej lochy to mi sie nie podobały. Długie i monotonne. Nic ciekawego. Nawet ten jej pupil był dlas mnie rozczarowaniem jak na tyle łażenia.
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 20:34, 06 Cze 2006 |
|
festus napisał: |
Te jej lochy to mi sie nie podobały. Długie i monotonne. Nic ciekawego. Nawet ten jej pupil był dlas mnie rozczarowaniem jak na tyle łażenia. |
ale szkieletorow bylo troche nie ? mozna sbie bylo xpa nawalic
|
|
|
|
|
Blizzy
Początkujący
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Z domu
|
Wysłany:
Wto 20:37, 06 Cze 2006 |
|
Wg. mnie lochy Iony były jedną z najciekawszych lokacji w grze. A expa to tam od cholery i trochę było
|
|
|
|
|
festus
..::Wybraniec::..
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany:
Śro 15:34, 07 Cze 2006 |
|
Mnie się za nic tych lochów nie chciało przechodzić. Nie było tam nic ciekawego. Może pozatym domem bez wyjścia
|
|
|
|
|
Sieter
Administrator
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Trzebuska (Gdziekolwiek to jest, to daleko od Ciebie :D)
|
Wysłany:
Wto 8:40, 20 Cze 2006 |
|
Jedyne co tam było dobre to doświadczenie, a tak... null.
|
|
|
|
|
Arti
..::Wybraniec::..
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pon 9:27, 26 Cze 2006 |
|
Też słabeusz. Oczywiście jak pozostali używał czaru - Piekielne Kolce i niewidzialności. Pewnie w supermarkecie była na to promocja Najbardziej podobało mi się jak rzucał na mnie czar obniżenie odporności a ja miałem na to blokadę hehe.
|
|
|
|
|
|